Poezja Twardowskiego - Śpieszmy się

Typ liryki

Wiersz Jana Twardowskiego jest przykładem liryki inwokacyjnej, liryki zwrotu do adresata. Wydaje się, że podmiot liryczny mówi pouczająco, ale tak naprawdę przyjmuje ton łagodnej perswazji po to, aby czytelnik mógł odnaleźć w tekście sens ludzkiej śmierci i miłości.

 

Podmiot liryczny i jego kreacja

Podmiotem lirycznym w wierszu jest osoba rozważająca kwestie życia, śmierci i miłości. Ponieważ poezja księdza Twarowskiego utrzymana jest w tonie religijnym, należy założyć, iż tekst będzie mówił o dobroci, przemijaniu, spotkaniu człowieka z tym, co ostateczne.

 

Sensy utworu

Tytuł utworu wskazuje na pokrewieństwo z tematyką vanitas. Pośpiech oznacza brak czasu, krótkość życia i konieczność wykorzystania go najlepiej, jak się potrafi.

Tekst Twardowskiego niewątpliwie nawiązuje do liryki średniowiecznej i barokowej, do słynnego motywu vanitas i przekonania o ulotności naszego życia, jego kruchości i szybkiej, często niespodziewanej śmierci. Najlepiej oddaje to paradoks w wersie:

 

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna

 

Jedynym pewnym wydarzeniem w życiu jest śmierć:

 

chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć

 

a zgodnie z Biblią jest ona postrzegana jako przejście do innego, doskonałego świata, w którym człowiek osiąga szczęście wieczne i pełnię wiedzy.

Już na samym początku tekstu podmiot liryczny korzysta ze znanej od starożytności techniki stosowanej w liryce funeralnej, która polega na pokazywaniu wielkości poniesionej straty przez rzeczy pozostałe po osobach zmarłych oraz ciszy, która dźwięczy w uszach. Wersy owe pokazują, jak bolesnym doznaniem jest przeżywanie śmierci kogoś, kogo się kochało, z kim się żyło. Wyraźnie więc tematyka śmierci łączona jest w wierszu z tematyką miłości. Tekst ma jak gdyby układ klamrowy:

 

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą

 

i

 

i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości

czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą.

 

Miłość jest tu oczywiście wartością najważniejszą, naturalnym pragnieniem każdego człowieka, czymś pewnym, dogmatem. Jest traktowana bardzo poważnie, ponieważ nie stanowi w życiu błahostki. Może dlatego podmiot liryczny stwierdza: „kochamy wciąż za mało i stale za późno”. Człowiek postrzegany jest tu jako ktoś, kto powinien być ciągle na tę miłość gotowy, otwarty, powinien ją przyjmować. W związku z niepewnością ludzkiego życia los, a w zasadzie Bóg, może nam sprawiać „niespodzianki”, czyli dawać miłość w różnych momentach życia.

Najciekawszy wydaje się wyizolowany dystych, w którym podmiot liryczny znów tonem łagodnej perswazji (użycie czasowników w trybie rozkazującym) podkreśla wartość słów. To, co zostało zapisane, nie zostanie zapomniane. Pismo ma jak gdyby wartość ocalającą od zapomnienia. Zapisanie słów miłości i uświadomienie sobie nieuchronności śmierci powoduje, że łatwiej jest nam się z tym pogodzić, zrozumieć, przyjąć do siebie.

 

Kontynuacje i nawiązania

Motyw przemijania, odchodzenia, śmierci:

  • Biblia, Księga Koheleta
  • Jan Kochanowski Treny
  • Wacław Potocki Treny na śmierć syna Stefana
  • Daniel Naborowski Marność, Krótkość żywota
  • Stanisław Grochowiak Wdowiec

 

Bibliografia przedmiotowa

  • M. Karwala, Metafizyka oczywistości: o poezji ks. Jana Twardowskiego, Kraków 1996.
  • A. Sulikowski, Na początku był wiersz czyli 13 nowych odczytań poezji ks. Jana Twardowskiego, Kraków 1998.

 

 

Poezja Twardowskiego