Kwiatki św. Franciszka - Problematyka utworu

Filozofia życia według świętego Franciszka

Życie i nauki świętego Franciszka tworzą filozofię przepełnioną miłością do świata, innych ludzi, a także samego siebie, dlatego też tytułowy bohater nazywał ziemię swoją „siostrą”, ciało swoim „bratem”. Jednakże miłość była oparta na szacunku, jaki jesteśmy winni, według Biedaczyny, każdemu stworzeniu boskiemu, i nie wiązała się z dążeniem do osiągnięcia przyjemności. Przekonanie o zbawczej mocy miłości i dobroci nieraz graniczyło z dziecięcą ufnością, jak to miało miejsce w przypadku trzech zbójów, którzy po tym, jak sami zostali przeproszeni za złe potraktowanie, poczuli skruchę i postanowili poprawę. Zatem uczucie to łączyło się z wiarą w człowieka, którego „łatwiej nawrócić do Boga łagodnością niż surowym potraktowaniem”. Drugim, obok miłości, filarem, na którym opierała się filozofia Franciszka była pokora i posłuszeństwo. To w imię tych wartości święty, który znał słabości swych towarzyszy, nakazał bratu Masseo pracę przy bramie, a bratu Ruffio wygłosić kazanie w spodniach. Ponadto sam „zawsze próbował w swej pokornej skromności unikać sławy”, a „pokora, jaką nosił w sobie, nie pozwalała mu mniemać zbyt wiele o sobie”. Postawy posłuszeństwa i pokory miało, według świętego, uczyć ubóstwo i współczucie innym, dlatego „bracia” chętnie służyli chorym, a w szczególności uprzywilejowanym przez ubogiego i odrzuconego Chrystusa trędowatym. Ponadto wyrzekli się wartości ziemskich, co potwierdza wzmianka o zakonnej regule, zgodnie z którą wędrujący duchowni, aby się posilić, musieli prosić o jałmużnę. Święty napominał, by przestrzegać ubóstwa i wyjaśniał, że jest to nakaz ewangeliczny, a zasady ujęte w Piśmie Świętym są głównymi wyznacznikami życia ludzkiego. Filozofia zawarta w Kwiatkach świętego Franciszka przybliża idee miłości i pokory. Jest programem wiary radosnej, przepełnionej szacunkiem do świata przyrody i ufności w dobroć ludzi oraz wielkość Boga.

 

Nowy typ ascezy

Ascetą nazywamy człowieka, który dobrowolnie wyrzeka się wszelkich przyjemności i uciech, a ponadto, ze względu na swe niedoskonałe i grzeszne ciało, umartwia się, by w ten sposób zbawić duszę. Postępowanie zgodnie z powyższymi zasadami było jedną z najbardziej rozpowszechnionych w średniowieczu „dróg” do osiągnięcia życia wiecznego. Wierzono, że losy ludzkie na ziemi są jedynie krótkim epizodem. Przypisywano im jednak znaczącą rolę, bowiem to właśnie na podstawie doczesnego życia wierni mieli zostać nagrodzeni lub ukarani. Literackim ujęciem obrazującym taką drogę do zbawienia jest Legenda o świętym Aleksym. Główny bohater jest typowym ascetą, który zachował czystość cielesną, porzucił w dniu zaślubin swoją żonę, wyrzekł się bogactw, prowadził życie przypominające los żebraka, by ostatecznie powrócić do swego rodzinnego miasta. Nie został rozpoznany i postanowił zamieszkać pod schodami swego domu, gdzie wylewano na niego pomyje. Im bardziej cierpiało jego poniżane ciało, tym Aleksy był bliżej osiągnięcia życia wiecznego. Święty Franciszek rozpowszechnił postawę zmodyfikowanego ascetyzmu, który wprawdzie opierał się na rezygnacji z dóbr doczesnych, ale nie uwzględniał form celowego umartwiania się. Czytamy w Kwiatkach świętego Franciszka, jak podczas jednego ze zgromadzeń bohater „nakazał, aby w imię świętego posłuszeństwa wszystkie włosiennice i obręcze zostały zniesione do niego”. Biedaczyna, po tym jak odebrał przedmioty hańbiące i okaleczające ciało ludzkie, wygłosił mowę, w której wyjaśniał, jak można uniknąć grzechu i namawiał do czynienia dobra. Nie oznacza to jednak, że odczuwanie fizycznego bólu nie było aktem łaski ze strony Boga. Święty nauczał, że „choroby ciała dane są nam przez Boga dla zbawienia duszy”. Wyraźnie jednak rozgraniczał cierpienie, które jest wynikiem działań Pana (jak choroba), od tego, które wierni sami sobie narzucali, a które wykraczały ponad przyjętą praktykę Kościoła. Bohater z radością w sercu znosił ból, gdy myszy atakowały go dniem i nocą, bowiem traktował to jak karę za grzechy, która została mu wymierzona przez Boga. Kolejnym czynnikiem wyróżniającym ascetyzm świętego Franciszka był jego stosunek do bliźnich. Opierając się na tekście Legendy o świętym Aleksym, możemy wysnuć wniosek, że decyzje, jakie podejmował ten męczennik były podporządkowane chęci zapewnienia sobie zbawienia. Święty Franciszek nie dążył do osiągnięcia życia wiecznego jedynie dla siebie, lecz także pragnął zbawienia dla innych. Dlatego z tak wielką troską dbał o życie duchowe swych braci. Ponadto drogą świętości Franciszka było podążanie ścieżką wyznaczoną przez Chrystusa, a także wypełnienie nakazu, zgodnie z którym Biedaczyna miał „poszukać sposobu na uratowanie duszy swojej i dusz innych”, bowiem został powołany „do życia religijnego nie tylko dla siebie, lecz także dla potrzeb innych dusz, które mogłyby z niego owocnie korzystać i liczyć na ocalenie”. Zatem ascetyzm bohatera Kwiatków świętego Franciszka był, na tle epoki średniowiecza, nietypowy, bo wiązał się z postawą otwarcia na świat i skupienia na zbawieniu innych, a także propagował ideę życia w ubóstwie, lecz bez umartwiania się.

 

Symboliczne znaczenie legendy o zabiciu wilka

Wilk w kulturze chrześcijańskiej jest utożsamiany z dwoma grzechami głównymi, tzn. chciwością oraz nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu. Ponadto, skoro Jezus występował pod postacią baranka, wówczas, na zasadzie przeciwstawieństwa, możemy postać wilka zinterpretować jako symbol diabła lub grzechu. W omawianym przez nas utworze czytamy, że zwierzę z Gubbio budziło strach wśród miejscowych ludzi, którzy nie potrafili go zabić. Franciszek, wbrew protestom, wyszedł naprzeciw bestii i zwrócił się do niej słowami pełnymi zrozumienia i miłości. Święty wyjaśnił wilkowi, że czyni zło, pożerając ludzi, a następnie wyjawił mu swoje dobre intencje i zrozumienie dla jego czynów, bowiem wilk zabijał z powodu głodu (a więc jego postępowanie miało uzasadnienie). Postawa pełna wiary w zbawienną moc dobra sprawiła, że bestia zgodziła się zawrzeć z ludźmi układ, w wyniku którego mieszkańcy miasteczka karmili zwierzę, a w zamian mogli czuć się bezpiecznie. Jeżeli wilk-grzech jest czymś naturalnym, wpisanym w egzystencję człowieka i jego istnienie ma swoje uzasadnienie, to legenda ta obrazuje, że ludzie mogą nad nim zapanować jedynie dobrocią i przestrzeganiem słusznych postanowień. Wówczas wilk, symbolizujący grzech, który mógłby wprowadzić wiernych w „paszczę piekieł” przestanie być zagrożeniem. Bestia z Gubbio, będąca ucieleśnieniem zła, została pokonana łagodnością, dobrocią i miłością. Postać wilka może także symbolizować człowieka, który stał się grzeszny. Czynił zło, a inni ludzie, żyjący w strachu i w obawie o swoje sumienie, woleli go potępić niż próbować mu pomóc. W tak interpretowanej scenie rola świętego Franciszka ma kluczowe znaczenie. Podjął on próbę nawrócenia „zbłąkanej owieczki”, która stała się wilkiem. Jego wiara w dobroć człowieka sprawiła, że grzesznik - bestia porzucił dotychczasową drogę życia. Musiał jednak przyrzec zmianę postępowania, dlatego też tak ważna była przysięga, którą publicznie złożył. Scenę tę możemy interpretować jako swoisty akt przyznania się do winy i deklarację chęci poprawy. Duchową przemianę (metanoi) odzwierciedlają określenia użyte w odniesieniu do wilka („ogromny i strasznie okrutny”, „bestia”- „łagodny jak baranek”). Przemiana ta dała początek pojednaniu, w wyniku którego zapanował spokój. Postać łagodnego wilka, przechadzającego się po mieście, „przypominała o cnotach” i nie dawała zapomnieć o sile dobra, które może pomóc w nawróceniu grzeszników. Budziła również nadzieję na możliwość odnowy moralnej.