Poezja Słowackiego - Hymn (Smutno mi, Boże!)

epoka: Romantyzm

Typ liryki

Wiersz Słowackiego jest przykładem liryki bezpośredniego wyznania, bowiem „ja” liryczne wprost wyraża stan swoich uczuć (1 os. lp. „Smuto mi”). Ponadto zwraca się bezpośrednio do „ty” lirycznego, którym jest Bóg, zatem, ze względu na sposób wypowiedzi, możemy wskazać na kolejny typ liryki, tj. zwrotu do adresata (in. inwokacyjna).

 

Podmiot liryczny

Podmiot liryczny został wykreowany na tułacza, który ma świadomość, że jego

 

okręt nie do kraju płynie.

 

Czuje się osamotniony. Jego alienacja wynika z chęci zachowania pozorów akceptacji swojej sytuacji

 

Dla obcych ludzi mam twarz jednakową.

 

Pod „płaszczem” obojętności kryje się człowiek, który tęskni do ojczyzny. To właśnie uczucia podmiotu, jego gorycz i żal, stają się głównym tematem utworu i prowadzą do refleksji na temat kondycji człowieka i znikomości jego życia.

 

Sensy utworu

Liryk, na co wskazuje adnotacja zamieszczona pod wierszem, został napisany w trakcie morskiej podróży Słowackiego. Wbrew naszym oczekiwaniom, tekstu nie rozpoczyna pochwała Boga, co wydawać by się mogło oczywiste, biorąc pod uwagę tytuł utworu, lecz nostalgiczna apostrofa, w której poznajemy uczucia podmiotu. Pierwsze strofy stanowią prezentację wewnętrznego świata uczuć i przeżyć tułacza. Czytamy o jego samotności i smutku. Poznajemy okoliczności, w jakich znajduje się podmiot. Jest na statku, w czasie zachodu słońca. Zatem widok ten powinien budzić zachwyt pielgrzyma. Dopiero kolejne zwrotki wyjaśniają jego nostalgię. Podmiot tęskni za ojczyzną. Przelatujące bociany (symbolizujące Polskę), które dostrzegł na niebie, wzmogły to uczucie. Fakt, że „je znał kiedyś na polskim ugorze”, przyczynił się do spotęgowania jego tęsknoty. Zatem przeszłość ma wpływ na postrzeganie teraźniejszej rzeczywistości. Przyszłość również nie daje nadziei na spełnienie pragnień tułacza. Podmiot bowiem wie, że jego „okręt nie do kraju płynie”. Nawet „modlitwa dziecka nic nie pomoże”. Wyraża obawy dotyczące miejsca pochówku. Gorzka świadomość wiecznego wygnania staje się podstawą do snucia refleksji na temat kruchości i marności życia ludzkiego. Takich, jak podmiot, patrzących na dzieło stwórcy, będzie wielu i wszyscy oni również kiedyś umrą, ale oglądany przez nich obiekt nie ulegnie zmianie. Tułacz ma świadomość potęgi Stwórcy, ale zanim przed swoją „nicością się ukorzy”, to, w typowy dla człowieka sposób, nostalgicznie, poufale się Bogu pożali.

 

Gatunek literacki

Tytuł liryku Słowackiego wskazuje na gatunek, jakim jest hymn. Tak sklasyfikowane dzieło powinno mieć uroczysty ton i być napisane tzw. stylem wysokim. Omawiany wiersz charakteryzuje się współwystępowaniem dwóch stylów (tzw. prosty w odniesieniu do stanu uczuć podmiotu – por. epitety, tzw. wzniosły w opisie dzieła Stwórcy – por. peryfrazy). Jest napisany w tonie osobistego wyznania. Hymn, powinien być modlitwą pewnej zbiorowości. W omawianym tekście mamy do czynienia z prywatnym wezwaniem jednego człowieka do Boga (romantyczny kult jednostki). Zgodnie z konwencją gatunku, tekst powinien być wyrazem czci dla Stwórcy (hymn in. pieśń pochwalna, por. regularną budowę tekstu i apostrofy użyte w funkcji refrenu).Wprawdzie tekst eksponuje uczucia podmiotu, jednak możemy, na podstawie ostatniej strofy, wysnuć wniosek, że świadomość kruchości życia człowieka, w kontekście wieczności dzieł Boga, stanowi swoisty akt uznania i podziwu dla potężnego Stwórcy. Tekst Słowackiego jest zatem stylizowany na hymn, choć modyfikuje (zgodnie z konwencją romantyzmu) wyznaczniki tego gatunku. Ponieważ na pierwszy plan utworu wysuwa się postać podmiotu i jego wewnętrzny świat przeżyć (a nie religijne uwielbienie dla Stwórcy), zatem możemy wskazać na elegijny ton dzieła.

 

Kontynuacje i nawiązania

Bezpośrednie nawiązanie:

  • Julian Przyboś Z rozłamu dwu mórz.
  • Hymny pisali:
  • Jan Kasprowicz Dies irae;
  • Józef Wittlin Hymny.

Bibliografia przedmiotowa

  • C. Zgorzelski, Liryka w pełni romantyczna. Studia i szkice o wierszach Słowackiego, Warszawa 1981.
Poezja Słowackiego