Poezja Staffa - Przedśpiew

Typ liryki

Ze względu na sposób wypowiedzi podmiotu w interpretowanym utworze wskazać możemy na typ liryki bezpośredniej (zastosowana 1 osoba liczby pojedynczej; np. „przechodzę”, „pochwalam”). Ponadto w wierszu wskazać możemy na kolejny typ liryki, tj. zwrotu do adresata („śpiewać będę wam”). Ze względu na podejmowaną tematykę wiersz możemy zaliczyć do liryki refleksyjno-filozoficznej.

 

Podmiot liryczny i jego kreacja

Podmiot określa się słowami:

Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów, / Wyznawca snów i piękna,

za pomocą których eksponuje swoją wrażliwość na świat. Został wykreowany na człowieka, który potrafi docenić piękno przyrody, mądrość, a także irracjonalne doznania (sen). Jest doświadczonym mędrcem, który udziela ludziom wskazówek dotyczących życia. Został wykreowany na mentora („uczę”). Pojawiające się w tekście odwołanie do słów Terencjusza

z rzeczy ludzkich nic nie jest mi obce,

oraz deklaracja kultu mądrości i piękna, zdają się uzasadniać twierdzenie, że podmiot został wykreowany na człowieka o renesansowej mentalności. Na podstawie słów:

„uczestnik godów, / Na które swych wybrańców sprasza sztuka boska”

możemy wysnuć wniosek, że podmiot liryczny jest poetą.

 

Sensy utworu

Wiersz stanowi swoistego rodzaju receptę na życie. Podmiot wspomina swoje doświadczenia. Warto zwrócić uwagę, że nie zostały one wymienione w sposób chaotyczny, lecz zestawione na zasadzie antytezy 

„dni chmurne i dni słońca”; „pola żniwne i mogilne kopce”

Na podstawie zarówno miłych, jak i złych wspomnień i zdarzeń (por. czas przeszły) podmiot sformułował swój światopogląd, który teraz (por. czas teraźniejszy) obwieszcza. Jego liczne doświadczenia: „Kochałem”, „Widziałem”, „Szedłem”, „Żyłem” nie wiążą się z jakimiś traumatycznymi lub euforycznymi wydarzeniami. Te „prozaiczne” koleje losu stają się podstawą do formułowania wskazówek. Zgodnie z nimi należy spokojnie akceptować wszystko to, co niesie ze sobą zmienny los (nawiązanie do filozofii stoickiej). Ponadto warto rozpatrywać problemy za pomocą rozumu.


Należy znosić cierpienie, dostrzegać w nim coś pozytywnego, uczyć się pokory wobec życia i nie tracić nadziei. W tekście zauważyć można również nawiązania do nauki chrześcijańskiej

uczę miłowania, radości w uśmiechu / W łzach widzieć słodycz smutną.

Wiersz ma optymistyczny wymiar, bowiem zawarta w nim jest ogromna wiara w dobrą naturę człowieka

uczę widzieć (…) dobroć chorą w grzechu,

któremu zdarza się jedynie błądzić. Wskazanie na konieczność współwystępowania w życiu dobrych i złych doświadczeń, które nadają światu harmonię i równowagę (klasycyzm) oraz nakazanie zachowania dystansu do życia, spokoju niezależnie od sytuacji, panowania nad emocjami pozwalają na odczytanie tekstu Staffa jako manifestu filozofii stoickiej.

 

Budowa i język utworu

Warto zwrócić uwagę, że płaszczyzna budowy wiersza niejako koreluje z wymową utworu (ład, harmonia, umiar, prostota). Klasyczna inspiracja przejawia się w zastosowaniu porównań i użyciu dokładnych rymów zestawionych w regularnym układzie (rymy parzyste). Ponadto utwór został napisany regularnym trzynastozgłoskowcem.

 

Kontynuacje i nawiązania

  • Staff nawiązywał do filozofii życia, którą wcześniej prezentował między innymi Jan Kochanowski – por. Pieśń IX „Nie porzucaj nadzieje…”; Tren XIX.

Bibliografia przedmiotowa

  • I. Maciejewska, Leopold Staff. Lwowski okres twórczości. Warszawa 1965.
Poezja Staffa