Poezja Szymborskiej - Głos w sprawie pornografii

Typ liryki

Wiersz należy do liryki pośredniej.

 

Podmiot liryczny i jego kreacja

Podmiot nie ujawnia się wprost. Jednocześnie sposób wypowiedzi sugeruje, że mówi wzburzony i pełen emocji. Ocenia opisywaną sytuację takimi słowami, jak: „zgroza”, „Pleni się […] jak chwast”. Jednocześnie ostatnia strofa sugeruje jednoznacznie, iż nie o pornografii tu mowa, a cała wypowiedź podmiotu nacechowana jest ironicznie:

 

W czasie tych schadzek parzy się ledwie herbata.

 

Sensy utworu

Umiejętność myślenia jest przywilejem człowieka i dowodem jego wolności. Ale potrafiący logicznie myśleć ludzie stają się często niewygodni i niebezpieczni. Po stanie wojennym najbardziej obawiano się właśnie ludzi inteligentnych i myślących. Utwór nie podejmuje wcale problemu pornografii, ale możliwości sfery umysłowej człowieka. Podmiot liryczny mówi wprost: „Nie ma gorszej rozpusty niż myślenie”. Taki pogląd typowy jest dla konserwatywnego obrońcy moralności dbającego rzekomo o ład obywatelski, ale narzucającego naprawdę wygodny dla niego sposób myślenia. Nikt nie powinien odebrać wiersza jako utworu utożsamiającego pornografię z myśleniem, jako ataku na swoją hierarchię wartości, gdy prawu porządkującemu to myślenie przeciwstawi tępienie wszelkiego przejawu wolnej myśli w państwie totalitarnym. Z absurdem graniczące „podglądanie ulicy” nabiera sensu tylko wtedy, gdy czytelnik zda sobie sprawę, że oto podmiot opisuje konkretną sytuację – w jakimś prywatnym mieszkaniu odbywa się nielegalne zebranie. Jego uczestnik wygląda przez okno, by sprawdzić, czy nie ma za nim nieproszonych gości, którzy w charakterystycznych „czarnych płaszczykach” dokonywali aresztowań takich wolnomyślicieli. Wiersz jest naprawdę pochwałą wszechstronnego i niepozwalającego się ujarzmić ludzkiego intelektu.

 

Budowa i język utworu

Wiersz składa się z 6 różnej długości strof. Jest to wiersz wolny, nastawiony na pewien komunikat przekazany za pomocą konceptu, paradoksu frazeologicznego i sytuacyjnego, kalamburu (gra słów oparta na wieloznaczności terminologii) i kamuflażu. Język utworu jest prosty, obfituje w prozaizmy (wyrazy pochodzące z różnych odmian polszczyzny).

 

Bibliografia przedmiotowa

R. Matuszewski, O wierszach Szymborskiej, Kraków 1981.