Odprawa posłów greckich - Parys

epoka: Renesans

Podstawowe informacje o bohaterze

Parys (Paris), zwany także Aleksandrem (Aleksandros), to drugi syn Priama i Hekabe. Z powodu proroczego snu Hekabe, według którego miał się stać przyczyną zagłady państwa, zaraz po narodzinach oddany został pasterzowi Agelosowi, by ten porzucił niemowlę w górach. Agelosowi jednak żal się zrobiło chłopca (zwłaszcza po tym, jak zobaczył, że karmi go niedźwiedzica), zabrał go do swego domu, nadał imię Parys i wychował razem ze swoimi synami. Gdy Parys dorósł, wrócił jako pasterz do domu Priama. Wkrótce wyjaśniło się, że ten urodziwy młodzieniec to syn Priama. Przyjęli go serdecznie, ożenił się z Ojnone. Gdy jednak przyznał w konkursie najpiękniejszych bogiń złote jabłko Afrodycie, ta obiecała mu w nagrodę najpiękniejszą kobietę świata, Helenę. W krótkim czasie Parys wyruszył do Sparty i uprowadził żonę króla Menelaosa, którą przeznaczyła mu Afrodyta. Trojanie nienawidzili Parysa, obwiniając go o wywołanie wojny i pogardzali nim, zarzucając mu brak męstwa. Z pomocą Apolla zabił Achillesa, ale wkrótce sam został poważnie zraniony. Udał się do swej pierwszej małżonki Ojnone, bo tylko ona mogła uleczyć jego ranę, ale ta, wcześniej wzgardzona i poniżona przez Parysa, odmówiła mu pomocy. Parys wrócił do Troi, gdzie wkrótce zmarł. Z Heleną, którą uprowadził od Menelaosa, miał pięcioro dzieci: jedną córkę – Helenę oraz czterech synów: Bunikosa, Korythosa, Aganosa i Idajosa. Syn ze związku z Ojnone również miał na imię Korythos. Przedstawiamy jego charakterystykę na przykładzie Odprawy posłów greckich Jana Kochanowskiego.

 

 

Charakterystyka postaci

Parys – Aleksander to młodzieniec gwałtowny, porywczy, u którego górują emocje nad rozsądkiem. Kiedy posłowie mają zadecydować o losie Heleny, od razu zabiega o ich względy, ucieka się do przekupstwa. Radzie trojańskiej tłumaczy, że to z woli bogini Wenus otrzymał Helenę, więc nie widzi powodów, by miał ją oddawać Grekom. Poza tym wierzy, że to Bóg przeznaczył mu Helenę:

Będzie i do końca szczęścił i co mi dał, nie da mi leda jako wydrzeć.

Prosił posłów o korzystną dla niego decyzję:

Ostatek na Boga przypuszczę, na łaskę ojcowską i was wszystkich zdanie.

Oprócz zaspokojenia własnych ambicji i zachcianek, nie liczy się dla niego nic. Ani państwo, ani przyjaźń. Jedynego, dobrze mu życzącego człowieka, Antenora, posądza o sprzyjanie Grekom:

Grekom pomagać to u ciebie prawda.

Zarzuca też Antenorowi sprzeniewierzenie i przekupstwo, sądzi, że Grecy mu lepiej zapłacili, więc ich popiera i jest przeciwny pozostawieniu Heleny w Troi:

Bierzesz od Greków, moje na cię małe.

Wszystkich mierzy swoją miarą i nie obchodzi go, że krzywdzi swego najlepszego przyjaciela, który, nie godząc się na spełnienie jego próśb, stał się niemal jego wrogiem. Jest człowiekiem lekkomyślnym, nieodpowiedzialnym i próżnym. Aby osiągnąć cel, nie przebiera w środkach i oprócz przekupywania posłów, próbuje grać na emocjach i uczuciach ojca, prosząc go, by – jeśli odda Grekom Helenę – to i jego oddał im pod osąd. Powtarza bezmyślnie demagogiczne wypowiedzi Ikateona (o uprowadzonej przez Greków Medei na przykład). Najpełniejszą charakterystykę bohatera odnajdujemy w pieśni Chóru, który ocenił młodych, pokroju Parysa, następująco:

 

Teraz na rozum nie dbając, a żądzom tylko zgadzając, zdrowie i sławę tracą, tracą majętności i ojczyznę w ostatnie zawodzą trudności.

 

Parysa nie tłumaczy ani młody wiek, ani próba usprawiedliwienia jego uczynku przez Priama, że „krew nie woda”, ani też to, że sama bogini Wenus przyznała mu Helenę. Od niego, jako królewskiego syna, wszyscy oczekiwali więcej niż od zwykłego obywatela, w końcu jako jeden z najstarszych synów Priama mógł objąć po nim tron.