Inny świat - Machapetian

Podstawowe informacje o bohaterze

Jeden z bohaterów wspomnieniowego tomu Gustawa Herling-Grudzińskiego Inny świat. Fałszywy przyjaciel narratora, w istocie donoszący na niego. Ormianin, z wykształcenia inżynier konstruktor. Jeden z mieszkańców baraku technicznego. Dawniej zastępca komisarza przemysłu lotniczego Ormiańskiej SSR.

 

Charakterystyka wewnętrzna

Na temat Machapetiana narrator opowieści nie przytacza dokładniejszych informacji. Opis tej postaci jest szczątkowy i nieco subiektywny (ormiańskiego inżyniera poznajemy tylko w jego relacjach z Grudzińskim). Tym niemniej w jakimś stopniu bohater ten (a raczej antybohater) zostaje tu przedstawiony. Traktowany jest on przez narratora opowieści jako wierny druh i towarzysz niewoli. Dzięki Machapetianowi Grudziński miał nieco obozowych przywilejów. Miał np. wolny wstęp do baraku technicznego, w którym prowadził długie intelektualne rozmowy i miał tam wielu znajomych. W czasie, kiedy narrator, oczekując skutków amnestii na mocy układu Sikorski-Majski, popadał w coraz większe zniechęcenie i zwątpienie, Machapetian pomagał mu wytrwać. Starał się pocieszać Grudzińskiego, przynosił mu miskę gorącej zupy, nawet suszył mu onuce. Chętnie słuchał opowieści o planach i refleksjach. Wypytywał o to, jak Grudziński przewiduje dalszy przebieg wojny, cenił i chwalił go za obiektywizm. Jak zaznacza narrator: „był mi bliższym przyjacielem niż brat”. W chwilach utraty nadziei i niezmierzonego smutku nieobjętego amnestią Polaka Machapetian głaskał go dobrotliwie i czule po głowie lub zabierał na partyjkę szachów do baraku technicznego. Także Machapetian znalazł powiernika i cierpliwego słuchacza w osobie Grudzińskiego. Opowiadał mu zatem o swoich „dawnych dobrych czasach”, kiedy to zajmował odpowiedzialne stanowisko. Ważny zwrot w relacjach między dwójką bohaterów następuje pewnego wieczoru, kiedy Grudzińskiego zajmuje rozmową ormiański Żyd, będący obozowym szewcem. Opowiada on narratorowi o denuncjatorze, który donosił na niego do władz obozowych, a konkretnie do Struminy. Owym zdrajcą okazuje się Machapetian. Wychodzi wówczas na jaw, jak bardzo dwulicowy jest ów ormiański inżynier. Nie tylko przekazuje wiadomości na temat Grudzińskiego, relacjonuje jego poglądy oraz zdradza plany na przyszłość, ale też okazuje się zapalczywy, zajadły i bardziej radykalny niż sama Strumina. Jej wahanie, co należy zrobić z polskim więźniem, Machapetian zbywa niezbyt „przyjacielską” radą. Proponuje, by poddać bohatera represjom i potraktować jak szpiega. Machapetian służy narratorowi Innego świata wykazaniu tego, jak bardzo złudna jest obozowa przyjaźń. W późniejszych rozdziałach swej opowieści Grudziński przywołuje swojego bohatera, pragnąc wykazać, że w obozie nikomu nie można w pełni zaufać.