Gloria victis - Jagmin

epoka: Pozytywizm

Podstawowe informacje o bohaterze

Jedną z postaci pojawiających się w noweli Elizy Orzeszkowej Gloria victis jest Jagmin. Bohater pochodzi ze szlacheckiego litewskiego rodu o bogatej tradycji narodowo-patriotycznej. Jego dom jest

od podstaw do szczytu opleciony bluszczem, otoczony gęstwiną drzew odwiecznych, rozłogiem pól żyznych.

Zawiera dozgonną (zarówno w sensie przenośnym, jak i dosłownym) przyjaźń z innym bohaterem występującym w utworze – Marysiem Tarłowskim. Zakochuje się ze wzajemnością w jego młodszej siostrze, Anieli. Kiedy wybucha powstanie styczniowe, Jagmin wraz z Marysiem zgłaszają się na ochotnika do oddziału dowodzonego przez samego naczelnika, Romualda Traugutta. Młodzieniec otrzymuje tam od wodza funkcję dowódcy jazdy. Ginie podczas bitwy, usiłując ratować mordowanych przez Rosjan rannych towarzyszy broni.

 

Charakterystyka zewnętrzna

Jagmin to młody mężczyzna o wielkiej budowie ciała i arystokratycznych rysach. Jest wyniosłej, silnej postawy, szerokiej piersi. Ma krucze włosy i typowo szlacheckie, czarne wąsy. Patrzy iskrzącym się wzrokiem. Jego usta są purpurowe, męskie. Dłonie ma jakby przeznaczone do dzierżenia szabli (zarówno ze względu na budowę bohatera, jak i jego stanowe prawo do noszenia tego typu oręża):

ręka ta, duża, silna, biała, herbowym sygnetem na palcu błyszcząca.

Podczas starć bitewnych dosiada „ognistego araba”. Na głowę bohater nasunięta jest kwadratowa, powstańcza czapka.

 

Charakterystyka wewnętrzna

Bohater przedstawiony został w świetle wzorów antycznych herosów i polskiej tradycji rycerskiej. Z jednej strony to

Młody Herkules z kształtów, Scypio rzymski z rysów.

Z drugiej zaś za samym Jagminem, jadącym na koniu

leciał poszum niewidzialnych skrzydeł… owych dawnych.

Widać zatem powiązanie bohatera z tradycją czasów świetności polskiego oręża. Husaria, XVII-wieczne elitarne oddziały polskiej jazdy, miała na plecach przymocowane charakterystyczne skrzydła. Formacja ta słynęła ze swojej skuteczności bitewnej – kilkutysięczne oddziały niejednokrotnie w spektakularny sposób rozbijały kilkudziesięciotysięczne wojska wroga. Podobnie zachowywać ma się jazda dowodzona przez Jagmina. Ponadto, jak przystało na rycerza wyruszającego na bój, Jagmin ma także damę swojego serca. Jest nią Aniela. Czule żegna się z nią przed odjazdem do oddziałów powstańczych. Przyjaźń, która łączy bohatera z Marysiem Tarłowskim, nosi znamiona rycerskiego braterstwa. Młodzieniec o rzymskich rysach twarzy przyrzeka:

Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą. I jak razem odchodzimy, tak razem tam będziemy pierś z piersią, dusza z duszą… I razem powrócimy… albo…

To, co Jagmin mówi, realizuje się później podczas powstańczej bitwy. Kiedy Maryś zostaje postrzelony, silne ramiona (być może właśnie Jagmina) przenoszą go do namiotu medycznego. Następnie, gdy wojska wroga mordują rannych, Jagmin rzuca się im ze swoim oddziałem na ratunek.

Bartosz Charachajczuk